May 22, 2012

ON BLEACHING

W lutym tego roku przefarbowałąm się na ciemną szatynkę. Dwa tygodnie później byłam prawie białą blondynką. Sama nie mogłam uwierzyć, że tak diametralna zmiana koloru włosów jest w ogóle możliwa. A jednak ! Czterogodzinne posiedzenie i platynowy blond jak się patrzy !
Włosy 'farbowane' były rozjaśniaczem, bo była to najszybsza, a zarazem najlepsza metoda dla moich włosów. Polega to na tym, że fryzjer na cieniutkie pasmo włosów nakłada rozjaśniacz i zawija je w folię. Po 'zrobieniu' całej głowy, trzeba troszkę odczekać, i voila !
Nie wierzyłam w te wszystkie: 'rozjaśnianie włosów to najgorsze co może być', 'włosy będą niesamowicie zniszczone'... Niestety, ale sprawdziło się to w 100%. Ja, jako posiadacz kręconych, suchych i puszących się z natury włosów odczuwam to trzy razy mocniej. Maski, odżywki, kuracje - codzienne przyjemność.
Ale nie żałuję. Ten kolor jest idealny i pomimo problemów jakich mi przysporzył nie zamieniłabym go na żaden inny. Ale jeśli chcecie rozjaśniać włosy, to przemyślcie to jeszcze raz. Bo jeżeli nie jesteście pewne, to nie warto ryzykować.

/Translate/ In February I dyed my hair dark brown and after two weeks I became almost a white blonde. I couldn't believe it was even possible but after spending four hours in my hairdresser's chair I got what I wanted !
I didn't really believed when people said 'your hair will be so dry and demaged' etc... But unfortunatelly this was what I got after bleaching them. I have naturally very dry and curly hair, so it was even worse... Hair masks and conditioners became my very good friends.
But I don't regret that. I feel totally amazing it my hair color right now. But if you want to bleach you hait, think about it twice. Cause if you're not sure, it's not worth it.

11 comments:

  1. Świetna metamorfoza, w twoim przypadku to oczywiście na plus :)
    Ja nigdy nie zdecyduję się na rozjaśnianie :) poza tym podoba mi się mój naturalny kolor.

    ReplyDelete
  2. Ślicznie w blondzie ;) Też przeszłam taką metamorfozę, czego żałowałam i wróciłam do ciemnych

    ReplyDelete
  3. A mi bardziej podobałaś się w brązie! :)

    ReplyDelete
  4. ja robie to samo, zmiana fryzury jest czyms co sprawia mi przyjemnosc!

    ReplyDelete
  5. W obydwu kolorach jest Ci świetnie;). Chociaż ten blond bardziej do mnie przemawia, kojarzy mi się z Gwen Stefani

    ReplyDelete
  6. Bardzo Wam dziekuje ! Sciskam !!

    ReplyDelete
  7. Tobie jest świetnie w blond włosach !

    ReplyDelete
  8. ale mnie wystraszyłaś. o,O właśnie mam zamiar umówić się na rozjaśnianie włosów.

    ReplyDelete