February 12, 2012

WINTER BREAK

Wróciłam, zmęczona całodniowym powrotem... Ale opłacało się. Cudowny tydzień w nie tak niskich temperaturach - na szczęście ;) 6 dni szaleństwa na stokach, pysznych długich kolacji, wspaniałych widoków i wspomnień. Jednak muszę przyznać, że jako osoba, która przez osiem lat jeździła systematycznie do Włoch na narty mogę stwierdzić, że Austrii daleko do włoskiej atmosfery i stoków... Kilka zdjęć z moich zimowych ferii:

I'm back, tired after my day- coming home.. But it was worth it. I ghad a lovely week in Austria - skiing, snowboarding, eating well, sun shinning all the time, relaxing. But I must admit that as someone who spent eight years riding regularly to Italy to ski, I can say that Austria's far from an Italian atmosphere and ski conditions.. Some photos I took :

Późne kolacje przy kominku w świetnych restauracjach.. Dla wyjaśnienia, jestem wegetarianinem a tam gdzie na zdjęciach jest mięso, to po prostu nie moje danie ;)
Late evening dinners by the fire place in great restaurants... Just to explain, I'm a veggie and anywhere there's meat it's just not my dish ;)
Dzisiaj czeka mnie kolacja ze znajomymi i dwa filmy do zobaczenia w kinie -'Tydzień z Marilyn' i polski film 'Big love'. Jestem strasznym kinomaniakiem ;)
Today I'm meeting my friends for a dinner and after that we gonna go to cinema to watch 'My week with Marilyn' and a polsih film 'Big love'. I love watching film, one of my fav hobbies !

21 comments:

  1. co za widoki!!!!!
    zazdrościmy wszyscy

    ReplyDelete
  2. no to wyglądałoby na to, że do kina musiałabym iść na 4 filmy co najmniej... ;c brak funduszy.
    świetne zdjęcia!

    ReplyDelete
  3. Super, super. ,,Tydzień z Marilyn'' jest świetny, polecam. Byłam wczoraj =D

    ReplyDelete
  4. danie na 4 zdjęciu wygląda zachęcająco :) zazdroszczę wyprawy :)

    ReplyDelete
  5. Cześć, jak ja się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga! :)
    Góry to moja największa pasja, 2 razy w roku jeżdżę na narty za granicę i dokładnie powiedziałam to samo, gdy po raz pierwszy pojechałam do Austrii.. Niby bliżej, ale to nie to samo co Włochy... Francja również się nie umywa. W jakich włoskich ośrodkach byłaś ? :)

    Pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Koniecznie napisz coś o "Big love", chciałabym się na niego wybrać w najbliższym czasie :)

      Delete
  6. Zazdroszczę Ci tych widoków ;)

    ReplyDelete
  7. Super smaczne zdjęcia :)

    Pozdrawiam i zapraszam do nas,
    A.
    2bigcitylifes.blogspot.com

    ReplyDelete
  8. ZAZDROSZCZĘ TYCH GÓR!!
    APRASZAM!!

    ReplyDelete
  9. mmm, zazdroszczę takich ferii :)
    świetne zdjęcia ,pozdrawiam !

    ReplyDelete
  10. Udanego seansu filmowego! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo podoba mi się Twój blog!
      Jest świetny!:)
      Może dodamy do obserwowanych?:P

      Delete
  11. Nie miałam przyjemności być na nartach we Włoszech, ale austriackim stokom nie mam absolutnie NIC do zarzucenia ! ;-)
    Gdzie konkretnie byłaś? Na przyszłość polecam Heiligenblut <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. JA BYLAM W ANKOGEL. MI SREDNIO ODPOWIADALY MOZE DLATEGO ZE JA LUBIE POJEZDZIC SOBIE BARDZIEJ EKSTREMALNIE, A TAM RACZEJ BYLY STOKI DLA SREDNIO ZAAWANSOWANYCH.DZIEKI ZA KOMANTARZ I POZDRAWIAM :-)

      Delete
  12. lovely pics! I wanna go skiing to now!!! must wait three more weeks
    xx

    ReplyDelete